Ludzie gór

Warunki życiowe prostych ludzi w Nepalu należą do najtrudniejszych, z jakimi zdarzyło nam się zetknąć. Jednak codzienność plemion górskich w Himalajach wykracza daleko nawet poza wyśrubowane standardy nepalskie. Dwie najpowszechniejsze nacje zamieszkujące północno-wschodnie rubieże Nepalu to plemiona Tamang oraz Sherpa. Obie te grupy wywodzą się z Tybetu i są blisko spokrewnione z ludami zamieszkującymi tereny…

Treking w Himalajach

Wróciliśmy. Przebyliśmy niemal 100 km, pokonując łącznie 5000 metrów w górę i 5500 m w dół. Najwyższy punkt, jaki osiągnęliśmy to przełęcz Laurebina na wysokości ponad 4600 m. Przemierzyliśmy szlak Gosainkund oraz Helambu w Parku Narodowym Langtang, które zapewniły nam niezapomniane widoki, obolałe stopy oraz wgląd w życie codzienne plemion Sherpów i Tamang. Wybraliśmy ten…

Tam gdzie rośnie marihuana

Choć marihuana w Nepalu jest nielegalna, to zarówno ze względów kulturowych, jak i praktycznych, wyegzekwowanie zakazu posiadania i spożywania tego narkotyku jest praktycznie niemożliwe. Weed, czyli chwasty Wbrew temu co mogłoby się wydawać, Nepal w większości nie jest krajem górzystym, a tropikalnym. Latem temperatura w zachodniej części kraju, zwanej Terai, przekracza 40-45 stopni, a na…

Jak pachnie lampart?

Park Narodowy Bardia w zachodnim Nepalu to z pewnością jedno z najciekawszych miejsc, do jakich trafiliśmy w Nepalu. Fantastyczna przyroda, dzikie zwierzęta i niesamowita dżungla, przez którą maszeruje się cały dzień, gwarantują niezapomniane przeżycia. My na treking w dżungli, czyli tzw. „jungle walk” udaliśmy się 2 razy i jesteśmy wyjątkowo zadowoleni z tej decyzji. Całodniowy,…

Spowiedź, czyli jak przeżyć za dolara dziennie

Jestem Hindusem. Mam dobrą pracę. Jestem tragarzem lub robotnikiem drogowym. Mogę być także rykszarzem lub prowadzić własną firmę – Ekspresowe Obwoźne Usługi Szewskie lub Komiwojażeria – sprzedaż długopisów w autobusach. Jestem wyjątkowy, ale takich jak ja są dziesiątki milionów. Mój dzień zaczyna się o 4-5 rano. Tuż po wschodzie słońca budzę się do życia wraz…

Długa droga do Nepalu

Na dobry początek zacznę od końca. Wczoraj minęła trzecia doba odkąd opuściliśmy naszą bazę trekingową w hinduskich Himalajach i byliśmy w drodze do Nepalu. Choć z Badrinath, z którego wyruszyliśmy w poniedziałek o świcie, od granicy dzieliło nas jedynie ok. 500 km, to na przebycie tej drogi w tej części Indii potrzeba ok. dwóch i…

Treking w hinduskich Himalajach

Do prowincji Uttarakhand wybraliśmy się przede wszystkim po to, aby choć liznąć hinduskich Himalajów i w przyszłości mieć porównanie z ich nepalską częścią, w której z pewnością spędzimy sporo czasu. Lizanie Himalajów okazało się dużo trudniejsze niż przypuszczaliśmy i tylko ogromnej determinacji zawdzięczamy, że jednak udało się nam poznać ich smak. Gorzki smak porażki Początkowo…