Cartagena, Kolumbia, wieczór. Nieopodal rynku, na rogu głównego placu, młode małżeństwo rozkłada stoisko. Mają około 30 lat. Jak co dzień będą sprzedawać szamę. Grillowany kurczak na ostro, kurczak w panierce smażony na głębokim tłuszczu z pikantną salsą, smażona ryba z ostrym sosem i ryba z grilla na ostro. Przypuszczam, że menu jest niezmienne od lat….
Tag: straganowe przysmaki
Odkrycie
– Landrynka! Landrynka z malinami! – wykrzyknęła Najlepsza z Żon, dokonując jednego z największych odkryć podczas podróży. Baba spojrzała na nas niewzruszona, nie za bardzo znajdując uzasadnienie dla uniesienia, które ogarnęło nas po zjedzeniu jednego z najpopularniejszych tutaj owoców. Chirimoya – zupełna nowość dla Europejczyka, to w kulturze andyjskiej standard. Peruwiańczycy rzeźbili wazy wyobrażające chirimoyę…
Dobra woda zdrowia doda
Dziś krótkie pokłosie ostatniego artykułu o kavie, czyli o tym czy warto pić wodę z kałuży w tropikach. Naczytawszy sie „madrych porad” znanych podroznikow przed wyjazdem, znacznie ostrozniej niz zazwyczaj podchodzilismy do spozywania lokalnej wody i mytych w niej produktow. Rozpoczynajac podroz ponad rok temu w Indiach, przez pierwsze kilka dni przecieralismy nawet rece zelem…
Z pamiętnika podróżnika – Kambodża
Ze względów socjalnych i logistycznych tym razem w Kambodży zabawiliśmy jedynie tydzień. Tym razem, ponieważ jasne jest, że po Tajlandii i Birmie wrócimy tu na dłużej, żeby spróbować zrozumieć ten arcyciekawy kraj. A póki co urywki z końca Wietnamu, środka Kambodży i początku Tajlandii. 15.01 – Can Tho, Chau Doc Na śniadanie szczur. Trzeba przyznać,…
Z pamiętnika podróżnika – Wietnam
Wy na nas nie głosujecie, ale my i tak zamieszczamy nowy wpis. Jednak zanim napiszemy coś konkretnego, kolejne zapiski z pamiętnika. 4.12 – Dalat, Buon Ma Thuot Nie chciało nam się wstawać na autobus na 8 rano ani czekać na kolejny o 14, więc około południa wyruszyliśmy stopem. Wbrew zapowiadanym trudnościom dojechaliśmy bez problemu, choć…
Z pamiętnika podróżnika – Filipiny, Wietnam
28.12 – Legazpi Nareszcie się wyspaliśmy. W Donsol cały czas siąpi, więc nie ma nawet sensu dawać kolejnej szansy naszym rekinom wielorybim. Wyjeżdżamy. Na Filipinach pozostały nam jedynie 3 dni, więc początkowo chcieliśmy po prostu przenieść się na wschodnie wybrzeże południowego Luzonu i osiąść nad oceanem w Santo Domingo. Na dworcu w Legazpi poznaliśmy jednak…
Smaki świata – Izrael, Palestyna
Thina i hummus Thina i hummus. Hummus i thina. Są wszędzie. Są jak bliźnięta syjamskie. Gdzie jedno, tam i drugie, a jedno bez drugiego nie istnieje. W Izraelu są składnikiem niemal każdej potrawy. Thina (wymawiane: tHina przez jedno z tych hebrajsko-arabskich gardłowych H, czyli dźwięk wydobywający się podczas duszenia kogoś lub charczenia) to płynna pasta…