Nowa zoolandia

Kilka miesięcy temu bardzo chcieliśmy napisać Wam o rzeczy wyjątkowo ważnej, tj. o podejściu do dzikiej przyrody i zwierząt w ogóle w Azji. Miało być o maltretowanych słoniach w Wietnamie i Nepalu i żeby na nich nie jeździć. Miało być o tygrysach faszerowanych środkami nasennymi na potrzeby fotki z turystami w Tajlandii i żeby Świątynię…

Słodko-gorzki

Zapyta ktoś czy Indonezja przez 3 miesiące pobytu tutaj nam się nie znudziła? Co sądzimy o jej mieszkańcach, co do których opinie są tak skrajne, jak w rzadko którym kraju? Łyżka dziegciu Zatem dziś po dziesiątkach peanów ku indonezyjskiej czci, jakie zdążyliśmy napłodzić przez ostatnie 90 dni, danie słodko-gorzkie. Bo trzeba przyznać, że to smak,…

Pierwszy krok w chmurach, czyli tanie loty w Azji

Chcesz lecieć z Azji do Australii za 300 zł? A może na Borneo za 100? Czy wolisz na Filipiny za 50 zł? Przed wyjazdem w podróż pisaliśmy o tanim lataniu w Europie. Żyjąc w europocentrycznym świecie, wówczas nie zdawaliśmy sobie jeszcze sprawy, jak bardzo Azja pędzi do przodu. Także w powietrzu. Żeby daleko nie szukać. Pamiętam,…

Ale to było dobre!

Sprawy piękne i ważne, o których staramy się pisać najczęściej, przysłaniają nieco najpowszedniejszą część naszej codzienności. Chichot, śmiech, a nierzadko i rechot idą z nami krok w krok niemal od 9 miesięcy. Odkąd na Borneo równikowa dżungla pokonała Najlepszego Sandała na Świecie, chodzę na przykład w sandałach o 2 rozmiary za małych. Największy dostępny w…

Scenariusz nienapisanych wpisów – Filipiny

W dzisiejszym odcinku nie piszemy o Filipinach, czyli (prawie) wszystko, co jeszcze chcielibyśmy Wam o nich opowiedzieć, ale się nie zmieściło. W rytmie tańca i różańca Filipińczycy to najweselsi i najbardziej rozśpiewani ludzie, jakich do tej pory spotkaliśmy. Wpływy hiszpańskich kolonizatorów widać na każdym kroku, a wyspiarski charakter kraju sprawił, że na obrzeżach Azji mamy…

Life is backpacking

Podczas naszej podróży niezwykłych ludzi spotykamy mniej więcej dwa razy w tygodniu. Na Palawanie średnia ta wzrosła ponad dwukrotnie. Niemal przez cały czas naszej dwutygodniowej podróży po tej wyspie nasze losy związały się z niebywałymi oryginałami, którzy również trafili w ten mało odwiedzany i przez to tak uroczy zakątek świata. Epigon hipisowskiej rewolucji Ronald –…

Palawan – nieodkryta perła Filipin

Nie ma co ukrywać. Filipiny nas zauroczyły. Przepadliśmy w tym kraju bez reszty i gdyby nie kończąca się trzytygodniowa wiza, zostalibyśmy tu dużo dłużej. Sprawcami tego niezwykłego zauroczenia są dwa czynniki – Filipińczycy i Palawan. Na Palawan trafiliśmy tak jak większość tych nielicznych, którzy go odwiedzają – z polecenia. Bawiąc przez tydzień w Szanghaju, poznaliśmy…