Dziś o surfowaniu na kanapie, czyli pakowaniu się z butami w życie codzienne miejscowych. Couch Surfing to wolność, mówią. To niepowtarzalna możliwość podejrzenia codzienności mieszkańców danego kraju. To sposobność poznania niezwykłych osób, które zapraszają cię do swojego życia i chętnie pokażą ci to, co u nich najlepsze. Często to prawda. Ale Couch Surfing to także…
Kategoria: Nowa Zelandia
2+2=5
Czyli jak kupić i sprzedać samochód w Nowej Zelandii, jak legalnie pracować i inne informacje praktyczne. W Nowej Zelandii zima za pasem, a i o nas słuch już dawno tam zaginął. A jednak w naszym poobdrapywanym netbooku jak zwykle widnieje kupka rozpoczętych i rozgrzebanych wpisów, które prawdopodobnie nigdy nie ujrzą światła dziennego. Wśród nich jeden…
Patagońska pustka
Coś się nie mogę ostatnio zebrać, żeby coś mądrego napisać. Pooglądajcie lepiej zdjęcia z Nowej Zelandii, bo Żona lepiej się spisuje i znowu wrzuciła coś na stronkę. Może jutro coś napiszę.. Na szybko to mogę Wam powiedzieć, że w chilijskiej Patagonii właśnie skończyła nam się droga, więc przez najbliższe półtora tysiąca kilometrów będziemy brnąć przez…
Na Maxxxa!
Skocz ze spadochronu! Zanurkuj we fiordzie! Popływaj z delfinami! Przeleć się paralotnią nad wulkanem! Wejdź na lodowiec! Wynajmij helikopter, kup samolot, walnij trzy piwa, a najlepiej skocz na rafting na koniu z samolotu razem z foką! A za wszystko zapłać kartą Visa lub dowolną inną. Niestety taka też jest Nowa Zelandia. W Queenstown, uchodzącym za…
Nowa zoolandia
Kilka miesięcy temu bardzo chcieliśmy napisać Wam o rzeczy wyjątkowo ważnej, tj. o podejściu do dzikiej przyrody i zwierząt w ogóle w Azji. Miało być o maltretowanych słoniach w Wietnamie i Nepalu i żeby na nich nie jeździć. Miało być o tygrysach faszerowanych środkami nasennymi na potrzeby fotki z turystami w Tajlandii i żeby Świątynię…
Na huśtawce
Nie oszukujmy się. Dobra dziewczyna, a w szczególności żona musi umieć pewne rzeczy, a w innych powinna być przynajmniej dobra. Niewątpliwie jedną z obowiązkowych umiejętności musi być zdolność popadania w emocjonalne skrajności, aby było ją można stale pocieszać. Moja żona na przykład, jako że jest nie tylko dobra, ale Najlepsza, także i poruszanie się na…
Żeby góry żarły
Jakiś czas temu prawie tydzień spędziliśmy na nowozelandzkich fiordach. Wspinaliśmy się na szczyty i przełęcze, testowaliśmy wytrzymałość naszych serc w jeziorach polodowcowych, co dzień ciesząc się słoneczną pogodą, która we Fiordlandzie prawie nigdy się nie zdarza. I pewnie napisalibyśmy kilka słów o bajkowych krajobrazach ze szczytu Key Summit i szlaku Routeburn, albo dlaczego jest przynajmniej…