Nie tak miało być. W zasadzie w ogóle miało nas tu nie być. Już dwa tygodnie temu mieliśmy obserwować orki i słonie morskie na Półwyspie Valdez. Ale wystarczyła minuta i los znów zagrał nam na nosie. Czy my w ogóle opuścimy kiedyś Patagonię? A zaczęło się od tego, że zasnęliśmy na podłodze w barze. I…
Tag: alkohol
Najdłuższy dzień życia
Środa – Santiago Nareszcie zaczynamy przybliżać się do domu. Po 16 miesiącach podróży udało nam się przekroczyć linię zmiany daty. I po raz pierwszy w życiu cofnąć się w czasie. Z Nowej Zelandii wylecieliśmy o 16, a w Chile po 11 godzinach lotu wylądowaliśmy w południe tego samego dnia. Przy tej okazji postanawiamy przeprowadzić eksperyment…
Jak smakuje kava
Po 51 dniach spedzonych na Vanuatu, opuszczamy ten niesamowity kraj. Sposrod wielu pasjonujacych kwestii, ktorymi nie zdazylismy sie z Wami podzielic, jedna zajmuje miejsce szczegolne. Ta rzecz to kava. Ten artykul mial powstac juz poltora miesiaca temu po spedzeniu tygodnia na Tanie. To tam po raz pierwszy pilismy kave, a jak mielismy sie wkrotce przekonac,…
Z pamiętnika podróżnika – Enter Sandman
Tajskie wyspy leżą i kwiczą, a malajskie plaże ze wstydu zapadły się pod wodę. Enter Sandman, czyli bajki o Togeanach ciąg dalszy. Środa – dzień 9 Dziś po raz pierwszy wybraliśmy się wreszcie na drugi koniec plaży. Rzadko zdarza się, byśmy nie zeksplorowali naszego najbliższego otoczenia już pierwszego dnia, ale tu wszystko biegnie niecodziennym torem….
Z pamiętnika podróżnika – Filipiny, Wietnam
28.12 – Legazpi Nareszcie się wyspaliśmy. W Donsol cały czas siąpi, więc nie ma nawet sensu dawać kolejnej szansy naszym rekinom wielorybim. Wyjeżdżamy. Na Filipinach pozostały nam jedynie 3 dni, więc początkowo chcieliśmy po prostu przenieść się na wschodnie wybrzeże południowego Luzonu i osiąść nad oceanem w Santo Domingo. Na dworcu w Legazpi poznaliśmy jednak…
Z pamiętnika podróżnika – Filipiny
Zmiany, zmiany, zmiany. Wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem zapowiadają się pewne zmiany na naszym blogu. Tak jak niedawno pisał w komentarzu Kuba K., w ciągu dnia podróży potrafi wydarzyć się więcej niż przez niejeden tydzień. W związku z tym oprócz wpisów przekrojowych, co pewien czas będziemy zamieszczać wyimki z pamiętnika podróżnika, który ostatnio zaczęliśmy prowadzić….
Smaki świata – Izrael, Palestyna
Thina i hummus Thina i hummus. Hummus i thina. Są wszędzie. Są jak bliźnięta syjamskie. Gdzie jedno, tam i drugie, a jedno bez drugiego nie istnieje. W Izraelu są składnikiem niemal każdej potrawy. Thina (wymawiane: tHina przez jedno z tych hebrajsko-arabskich gardłowych H, czyli dźwięk wydobywający się podczas duszenia kogoś lub charczenia) to płynna pasta…